Wstaje rano... a deska do mnie: wyjdz ze mna prosze Cie!!
ojj wczoraj w pol godziny zostaly zlamane 3 blaty... pieknie... dobrze ze ja swojego nie polamalem!!! uff
Komentarze
aanime Do Ciebie deska mowi rano? to juz jakas paranoja.
Mowilam ci juz dawno odstaw to gowno bo zle skonczysz. Nie wyjdziesz juz z tego. Ale to dobrze.
w sumie lepiej rozmawiac z deska niz ze zmyslonym przyjacielem z domu dla zmyslonych przyjacioł pani foester.