W czwartek nasza klasa pojechała na wycieczke do poznania do jakieś biblioteki... Kierowany niechęcią do marnowania czasu umówiłem sie z kolegą (widocznym na zdjęciu) na porobienie sobie technik przed MP, które będą w niedziele..:)
Niestety nasz trening od początku był przekładany, gdyz nasz trener nie dotarł z kluczami i musieliśmy jechać na drugi koniec poznania po te klucze:p
Potem nasz trening (wzielismy jeszcze jednego kolege) polegał głownie na rozmowie i leżeniu na macie i oglądaniu filmików z technikami na laptopie:P (ta sytuacja widoczna jest na zdjeciu) POtem sobie troche poćwiczyliśmy więc było dobrze:P
nie mam o czym pisać, wiec pisze o tym;p
pozdrawiam;p;*