photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 28 PAŹDZIERNIKA 2012
25
Dodano: 28 PAŹDZIERNIKA 2012

Body, body, body

 

 

 

Cześć wszystkim nieznajomym. Właśnie, nieznajomym.

Ten photoblog jest założony do moich przemyśleń itp, taki pamiętnik. Jednak nie będę tu podawać prawdziwych imion i pseudonimów, aby nikt się nie domyślił kim jestem. So... zaczynamy.

 

 

 

Dziwne, że napisałeś do mnie właśnie wtedy, gdy tego samego dnia dodałam, oznacznik do mojego zdjęcia, Twojego wroga. Więc zauważyłeś, że między nami coś jest? Jesteś śmieszny. Zjawiasz się, aby wszystko zepsuć. Już tak dobrze mi szło zapomnienie o Tobie. Ja wiem, że dążysz do tego, żebym nie była szczęśliwa. Jednak zajmij sie swoją dziewczyną. A mi daj święty spokój. Sam ze mną zerwałeś, a pare tygodni później paradowałeś ze swoją nową dziewczyną. Sam zrobiłeś swego najlepszego przyjaciela wrogiem numer jeden, bo wstawił się za mną, wziął moją stronę, a nie Twoją. Jak zwykle jesteś zbyt uparty i pewny siebie, aby dostrzec, że wina leży po Twojej stronie. Każdy Cie wyśmiał. Każdy Cie opuszcza. A Ty za to wszystko winisz mnie? Z jakiej racji?! Nie moja wina, że są po mojej stronie. Nagle przyjaciele stają sie dla Ciebie wrogami. Oczywiście Ci, którzy racjonalnie analizują sprawę. Reszta jest u Twego boku, bo nie wydostali się spod Twojej kontroli. Trzeba przyznać, umiałeś nad kimkolwiek zawładnąć. Ja nawet po tym wszystkim nadal nie potrafie zapomnieć. Nadal masz nade mną jakąś władze. Jednak nie powiem Ci o tym. Wykorzystałbyś to przeciwko mnie. Żyj sobie ze swoją dziewczyną, a mnie daj żyć po swojemu. To czy będę z Twoim przyjacielem, tzn wrogiem nr 1, nie powinno Cie już obchodzić.

Jestem wściekła na siebie, że nie potrafie się od Ciebie odciąć. Dlaczego ja z Tobą rozmawiam?! Dlaczego nie potrafię odciąć sznurki, którymi sterujesz mną?

 

 

 

 

 

 

 

Pierwszy dzień diety.

Pierwszy dzień odchudzania... Zobaczymy jak to będzie. Zobaczymy co zjem. Nie umiem przewidzieć czy nie zjem czegoś 'zakazanego', więc nie chce pisać co mam w dzisiejszym menu zamiar zjeść.
Jedynie co mogę napisać to to, że wyznaczone mam pory na posiłek. Jest ich 4 (od poniedziałku do piątku 5, ale w weekendy z powodu mojego dłuższego spania, jem 4 posiłki).

 

 

 

Chce mieć taki płaski brzuszek jak ona...  *.*

 

 

 

 

 

 

Muszę być silna.

Muszę to zrobić dla siebie.

Dla swojego lepszego samopoczucia.

I musze zapomnieć w końcu o Tobie...

 

 

Informacje o fikcja1207


Inni zdjęcia: 1512 akcentova:) nacka89cwa*. szarooka9325;) patki91gdOgnisko nocą patki91gd327 :/ przezylemsmiercczerwiec - czas czereśni elmarJest pięknie patki91gdJa nacka89cwaJa nacka89cwa