To mój malutki Jezz teraz już jest troszke większy...;P
Znalazłam dziś rano tą fotkę...
Był przcudny...teraz też jest kofffany...
Tak wogóle to wczoraj wróciłam ze spływu kajakowego...
Było fantastycznie..."tańce, muzyka, śpiew, kajaki, kąpiele wodne i słoneczne...":[smiech]
Masa czasu spędzonego ze znajomymi...
No i oczywiście...z moim Pufffatkiem i Apelkiem...:[zakochany]
Bawiliśmy się na prawdę baaardzo, baaardzo, baaardzo... dobrze...:D
Kocham Cię Miśq...:[zakochany]:*
A dla was pozdrowionka i buziaczki...:*