Rocznica Zamachu na WTC, 11.09.2001, pamiętacie Co robiliście jak się dowiadywaliście? Ja akurat wróciłem wtedy ze szkoły która była dla mnie nowością, byłem tam od 11 dni, po szkole włączyłem telewizor i obrazek 2 płonących wież był na każdym kanale, wtedy nie rozumiałem co sie dzieje, mama patrzyła przejęta, a Ja wkurzałem sie że nie leci moja ulubiona bajka, o tytule o zgrozo ,,Filipinki'', dziecko nie zna zła, może to nawet dobrze, bo zostałoby przygniecione za szybko ciężarem życia. A Teraz kolejny wątek, moment. . . Ooo Tak, November Rain Włączyło się jakby wiedziało że ma polecieć mmm. . . Dobra wróćmy do wątku myślanego wcześniej: więc wakacje powoli się kończą, widać to wszędzie, godzina 0.30, i nikogo na Gadu, dziwne, koniec ze spotkaniami, z imprezami. Zawsze Tylko byle do weekendu. Szkoda. Pierwsze dni w sql, ok, doczytać do przyszlego tygodnia mitologie, bo moze być już sprawdzian, i dzida z tym wszystkim. . .