Podnosiłeś mnie wiele razy gdy upadałam , dawałeś nadzieję na lepsze jutro , dzięki Twojej miłości funkcjonowałam , moje serce biło ale najwidoczniej dawka tego lekarstwa jest coraz mniejsza i przestaje działać...
Powtórka z rozrywki z zeszłego roku :
+szczecin
+poznań
+zielona góra.. Czeka mnie truuudny rok... znowu..
Ale cóż kochanie mimo wszystko dziękuję za wszystko , dzięki oparciu jakie miałam w Tobie przez ponad pół roku wszystko było jak powinno , byłeś moim lekiem i narkotykiem w jednym . Lecz chyba za mocno uzależniasz , już nie potrafię wyjść z nałogu .
http://www.youtube.com/watch?v=JUyvebbOf7I&feature=related