photoblog.pl
Załóż konto

Mam w sobie ogromną potrzebę dzielenia się z innymi dobrym słowem.

Nie wiem, czy to kwestia tego, że ludzie z otoczenia mojej drugiej połówki arbuza są mocno pokomplikowani, czy zazwyczaj takich ludzi przyciągam, ale widzę ogromną szczerość w ich oczach, gdy mi dziękują za to, że po prostu powiem na głos coś, w co mocno wierzę. 

Wszystko jest bardzo szczere ostatnio. Każde słowo i najdrobniejszy gest. Nie wstydzę się pokazać, że czasami czuję się bezsilna tak bardzo, że nie mam ochoty robić nić. I tak na zmianę z ogromną potrzebą ratowania świata i bycia serdecznym dla ludzi. 

Ciągle te dwa stany: Asia przegryw i Asia bohater. Tak ciężko nadal znaleźć harmonię w tym codziennym egzystowaniu, bo tak ciężko wyzbyć się porównywania do innych.

Mam wrażenie, że moje potrzeby są totalnie abstrakcyjne w porównaniu (i znowu!) do reszty ludzi na tym globie i dlatego ciężko mi doświadczyć zrozumienia od kogoś innego, niż mojej połówki arbuza.

Co zrobić, by nie oszaleć?

Wiem, mieć wszystko w dupie, ale to nie tego szukam.

Wszystko byłoby idealne, gdyby nie ten bezsensowny niepokój, który pojawia się, gdy robię cokolwiek. Dosłownie cokolwiek.

 

Mam nadzieję, że ktoś wierzy we mnie tak samo mocno, jak ja w to wszystko, co dzieje się dookoła mnie, bo niestety wiary w samego siebie trochę mi zabrakło.

 

https://www.youtube.com/watch?v=AhqBSxLtWhY 

 

 

Dodane 26 CZERWCA 2018 , exif
682
atlam Jakie fajnee ^^
28/06/2018 15:48:09

Informacje o felicka


Inni zdjęcia: kwiaty groszku motorolasłonecznik motorolaBób motorola"Ze sceny zejść." ezekh114Wygrzewa się :) halinamSztuka Olewania 3buttaTelefon pequenaestrella01/07/2025 poranioneserceSymbol zmartwychwstania bluebird11Nagroda elmar