Wydawało mi się...
A może działo się to naprawdę...
Że widziałam Anioła...
A może to był zwykły człowiek..
Powiedział, że na wszystko w życiu jest miejsce i czas.
Potem zniknął?...
A może po prostu odszedł ??
Nie wiem.
Hmmm ... Tak w gruncie rzeczy,
ja aniołem zbytnio nie jestem ...
C i a u ; *