Jedno twoje pieprzone spojrzenie, jeden uśmiech, a ja już nie mogę przestać o tobie myśleć. Chociaż staram się cię wymazać już któryś rok. Die, die my Darling.
Lenistwo wręcz mnie pochłania, potrzebuję osoby, która wyciągnęła by mnie z domu, chociaż na chwilę, może wtedy byłoby lepiej. Nie mam już tyle siły i tyle motywacji co na samym początku wakacji. Dzisiaj tylko marne 3 km rowerem. Wczoraj tylko 10 min. hula hop. Muszę wziąć się za siebie. A właśnie zblirza się burza, więc raczej hula hop mi tylko został.
Z dietą też dzisiaj zawaliłam, były frytki na obiad, w dodatku słodycze jadłam. Masakra ;/
Gadałam z matką, o dziwo, zgodziła się na farbowanie włosów. Znaczy powiedziała "idź mi stąd i rób co chcesz". Uznaję więc to za może mało miłą, ale pozytywną odpowiedź.
I wczoraj WIECZOREM 52 kg ^^ Ale wątpię, żeby po dzisiejszym dniu to się utrzymało.
Inni zdjęcia: Title quen:) nacka89cwaEhhh patusiax395O poranku :) halinamPleszka slaw300Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wiesla