Nigdy nie rań swoich bliskich,
nigdy bo wrócą jak bumerang dziś do Ciebie wszyskie krzywdy
I nigdy nie przeliczaj przyjaźni na monety
bo nawet ziomuś z biednym bratem do grobowej deski
Tu liczy się serducho, nie zawartość portfela
Wiem dobrze ziomuś ze mam w Tobie przyjaciela
Prawdziwego przyjaciela, który marzeń nie zabiera
Jakby było trzeba, z Tobą zaczął bym od zera
Nie zapomne nigdy, kto mnie w życiu wspiera
w ciężkich momentach i w chwilach zwątpienia
wtedy kiedy pod nogami wali mi sie ziemia,
dzieki, nie zapomne, wysyłam pozdrowienia.