30.

Hej Robaki! :*

Tu Magda. : )

Dzisiaj przygotowałam notkę ze specjalnymi opisami dla osób zranionych i samotnych.

Trzymam kciuki, że w te słoneczne dni (które muszą w końcu nadejść, bez kitu są wakacje!) znajdziecie, a może znajdziemy odrobinę ciepła i miłości!

Buziaki! :*

Można kochać kogoś bez wzajemności, dopóki jest wart uczucia. Dopóki zasługuje na naszą miłość

boli mnie to strasznie, że nie jesteśmy razem. potrzebuję Cię, dłużej nie dam rady

Też się uśmiecham ale nie jestem szczęśliwa.

I powiedz mi proszę po co ja się staram? Po to żeby płakać, cierpieć i czuć ten cholerny ucisk w sercu? To niesamowite jak bawisz się moimi uczuciami.

boję się, że nigdy nie będę wiedziała jak to jest być z Tobą..

Jedyne co nas łączy to to, że oboje szukaliśmy w sobie kogoś innego.

Każdy zna taką osobę, z którą był w jakimś miejscu i to miejsce bez tej osoby nie jest już takie samo.

wiesz jak to jest nie spać bo nocach, przez opuchnięte oczy od płaczu, dławiąc się wspomnieniami.? jak to jest nie kontrolować, ile papierosów się wypala, i ile je się litrów lodów.? jak to jest w kółko oglądać te durnowate komedie romantyczne, zazdroszcząc bohaterem happy end'u.? wiesz.?! właśnie! więc, przestań pierdolić, że rozumiesz, jak się czuję.

Dziewczyna, której uśmiech z twarzy nie schodzi w dzień. Płacze po nocach.

Już mam dość udawania, że bycie singlem jest fajne.. Bo wcale nie jest.

nic nowego, bo oczy wciąż przyzwyczajone są do łez.

Kiedy ktoś odchodzi, to nie po to, abyśmy za nim szli.

Kiedyś mu powiem , że Go kocham.
I, że pragnęłam Go w każdej minucie swojego życia, na ławce w parku i na przerwie w szkole.
Powiem mu też, jaką obsesje miałam na jego punkcie, i śledziłam Go wzrokiem nieustannie. Powiem jak sie martwiłam, o Jego zdrowie. Powiem jak sie bałam, gdy imprezował. Jak bardzo byłam zazdrosna, gdy w Jego życiu zagościła ona.
Powiem jak bardzo Go potrzebowałam, gdy wszystko po kolei sie burzyło w moim życiu. Powiem wszystko... i to, że największym marzeniem jest to, by dać mu szczęście i stać sie jego iskierką w oczach.
Potem odejde, i wykrzycze Mu w twarz  jak bardzo to wszystko zjebał, jak bardzo skomplikował mi życie. Jakim jest chujem , że dał mi nadzieje i ją tak se o zabrał. I wykrzycze mu też, że potrzebuje Go obok tu, teraz, zawsze.

Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami.

Kiedy już zapomnisz, ja będę pamiętać za nas oboje.

"- Ale jakoś sobie radzisz prawda?
- Raz lepiej, raz gorzej... Bywam samotna, zmęczona, smutna, szczęśliwa, nieszczęśliwa, miewam sto nastrojów na godzinę. Czasem sobie radzę."

Najgorsze są wieczory...

To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.

Bycie szczęśliwym podobno fajne uczucie.

czasem boli tak mocno, że nie mogę oddychać

zbieram kawałki serca z podłogi, odkąd Cię nie ma, czasami jeszcze jakieś znajduję pod łóżkiem.