Hym.. może nie powinnam o tym pisać, ale trzeba.. kiepska jakość fotki, ale ważne.. że jest..
Nie umiem tego przeżyć, to nie możliwe żeby ktoś był.. i zaraz żeby go nie było..
Nie umiem pogodzić się ze stratą, może jestem egoistką? Na pewno jestem, może mu jest tam lepiej.. po drugiej stronie.. Wiem Kacprze, że mnie słyszysz, że czytasz co piszę, że doceniasz to, że ja jako jedna z wielu także o Tobie myślę. Śnię o Tobie, myślę i .. eh, płaczę za Tobą.
Tak wiem, nie znaliśmy się długo.. wręcz prawie w ogóle, i żałuję tego, że nie zdąrzyłam Cię do końca poznać, na pewno nic bym nie zmieniła w twoim życiu.. Teraz mogę tylko wylewać łzy w poduszkę, nic więcej.. Nie mam nawet kontaktu z Maxem, on może i nie chce ze mną utrzymywać znajomości, może za bardzo go to boli. Kiedyś mi powiedział, że nie chce zawiązywać nowych znajomości? Dlaczego? Bo fchui dużo ludzi już go zraniło i nie wiadomo czy nie byłabym następna.. Wiedz Kacperku, że na zawsze zostaniesz w sercach tych którzy Cię kochali i kochają nadal.
http://www.youtube.com/watch?v=OmLNs6zQIHo
Bidry people help the people.
Nigdy nie pokazuj ludziom tego, że rusza Cię to co oni mówią na twój temat. Ci ludzie Cię zniszczą, to nawet nie ludzie.. To POTWORY.
Kacperku.. hym, Kocham Cię.. :* BĘDZIESZ, I JESTEŚ W MOIM SERDUSZKU MALUSZKU! :*
[*]