Zdjęcie z wczorajszej sali... Za dużo nowego nie zrobiłem, choć fotek kilka fajnych jest.
To jest jedna z tych rzeczy, które mi się wczoraj podobały...
Najwyższy (o ile dobrze kojarzę) frontflip 180° w moim życiu ;p
Gdy byłem głową w dół moja głowa była na wysokości około 1.5m - bo jakieś ponad 10cm wyżej niż jak stoję (głową w górę ;D).
Nie spodziewałem się takiej wysokości, po rozłożeniu się jeszcze z 1/4s. leciałem no i po wylądowaniu polciałem jeszcze dalej :D Dobrze, że był materac ;p
Fotek z wczorajszej sali będzie więcej ;p