photoblog.pl
Załóż konto

Ostatnio mam jakiegoś doła. Hormony szaleją. Boje się jak to będzie jak mała się urodzi. Czy sobie poradzę, czy to nie za wcześnie i czy jesteśmy gotowi być za kogoś odpowiedzialnym 24/7. Za tydzień odstawiamy luteine itd. Nawet nie chce o tym myśleć.

Boje się, że urodzę jeszcze w Lutym. Mała waży 1800g, moja szyjka ma 1.9mm. Dzisiaj mam kryzys żołądkowy. Tak mnie kłuje aż zatyka i takie nieprzyjemne uczucie. Myślę, że malutka się rozpycha i zaczyna jej brakować miejsca. Co do wyprawki niby wszystko mamy, czekamy za wózkiem, ale jeszcze tyle rzeczy jest do kupienia. Muszę kupić sobie jakieś klapki pod pryszinc do szpitala, staniki do karmienia itd. 

Nie wiem też jak rozwiązać problem koszulki do porodu.

Co macie przygotowane do rodzenia ?

 

Pozostało 47 dni

Dodane 5 LUTEGO 2018
730
eemisia Ja rodziłam w jasnoszarej nowej koszuli nocnej i nawet jej nie ubrudziłam :-D
07/02/2018 21:22:52
eemisia Ja rodzil
07/02/2018 21:22:43
wonderfulifee Ja miałam na sobie nową koszulę nocną w biało niebieskie paski i mimo że się ufajdała w trakcie to wszystko się sprało, nie ma ani jednej plamy i wygląda jak nowa :D Także gadka, że ubranie z porodówki idzie do kosza nie u każdego się sprawdza ;)
07/02/2018 7:20:16
fasolkowelove Cichutko na to liczę :) Mam jedną granatową i chyba ją na poród przeznaczę :)
07/02/2018 10:53:42

codajenamswiat A mnie w szpitalu dali taka stara koszule żeby swojej nie zniszczyć ;)
05/02/2018 20:03:24
piekryk ja rodziłam w szpitalnym fartuchu, a na później kupilam czarne koszule do karmienia :) Bo balam sie ze pobrudze krwia a nawet nic takiego sie nie stało :)
05/02/2018 20:01:46
aggii Jak chcesz wiedzieć więcej to śmiało pisz. Przeszłam 2 wywołania, balonik i poród kleszczowy
05/02/2018 11:49:12
fasolkowelove Aż człowiekowi ciarki przechodzą :P
05/02/2018 11:59:19
piekryk tez miałam kleszczowe :D
05/02/2018 20:01:21

aggii Ubierz do porodu starą koszule bo i tak będzie cała we krwi :-)
05/02/2018 11:45:38
fasolkowelove Kurcze właśnie nie mam nic takiego co by się nadawało :/ A żal mi trochę brać tych koszul do karmienia, żeby nie zniszczyć
05/02/2018 11:58:46
aggii I polecam koszule na ramkach bo jest na prawdę gorąco :-P dasz radę. Każdy poród jest inny ;-) ja swój wspominam wspaniałe.. Tylko 3h :-)
05/02/2018 13:52:10

loczkova U mnie te same obawy od pewnego czasu.. ehh, chyba taka natura kobiet :) DAMY RADĘ!
ja musiałam koszule kupić do porodu, bo nie mam ani jeden w domu , dla mnie to będzie dramat chodzic w szlafroku i koszulach.. bo w domu majtki i koszulka to piżama jak dla mnie ;D
05/02/2018 12:52:32
pisicuta Daj spokój, każda matka sobie radzi, to kwestia instynktu że dasz radę ;)
05/02/2018 11:20:46
fasolkowelove Pewnie tak, ale chyba każdą kobietę nachodzą chwilę wątpliwości czy będzie dobrą mamą i sobie poradzi ze wszystkim :)
05/02/2018 11:56:53