Kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze ale cóż, wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę .
Nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań,
W życiu nie chodzi o to by sympatię zdobywać .
Więc czasem ktoś zarzuci Ci egoizm - i co z tego ?
Masz wszelkie prawo do tego by się bronić .
To boli - kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie ..
I trudno, tak musiało być, nie mam złudzeń,
nie mam pretensji, nie czuję nienawiści .
Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści !
Mszczą się słabi, nawiedzeni chcą Cię zbawić .
Czasami duma nie pozwala spraw naprawić ..
Cóż, czasem granicę ktoś przekracza, a w życiu ?
Nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca .
Jest całkiem okej !
Dochodzę do wniosku, że nie ma się czym przejmować - nie warto płakać przez kogoś kto nie zasługuje na łzy, bo ten kto na nie zasługuje nigdy by do nich nie dopuścił .
Będzie co ma być, wszystko się zmienia tak jak świat się zmienia, nie zawsze na lepsze, ale najwidoczniej ma to jakiś cel .
Nawet jeśli teraz to niszczymy, wszystko jeszcze naprawimy - może nie dzisiaj, nie jutro, nie za miesiąc, ale kiedyś na pewno wszystko między nami się ułoży .
Niekoniecznie będzie tak jak kiedyś, ale nie każda znajomość musi tak wyglądać, niektóre ewoluują w zupełnie pokręcone strony .
Przecież jeśli wszystko jest skomplikowane to jeszcze nie jest koniec - koniec jest zawsze prosty i jasny ..
A narazie zamierzam się jarać tym, że znowu wolne, a w sobotę melanż ostateczny na Sosinie !
Uwielbiam, kiedy wszystko zależy ode mnie, to ja podejmuję decyzje, nikt mi się nie wtrąca i nie narzuca swojego zdania, bo tak ma być i o !
Poza tym polecam dostanie się na wszystkie kierunki na które się złożyło papiery, teraz najgorsze - muszę się zdecydować na jeden konkretny ..
Zresztą, omomom, polecam Falcon'owskie rozmowy z typami, każde dialogi w stylu :
'- Pani Ewelino, czy dałaby się pani zaprosić na kawę ?
- Mam chłopaka .
- A nie można coś z nim zrobić ?
- Absolutnie nie !'
mnie kompletnie rozpierdalają .
Mam nadzieję, że niedługo się skończą, bo parę takich dziennie mnie wykończa i już nie wiem czy się śmiać czy płakać, powoli zaczyna się to robić nudne .
Dobra, idę spać, bo zaczynam pieprzyć głupoty, a i tak nikt tego nie czyta ; *
Nie żałuję, bo nie umiem ..
Nie zapominam i nie pamiętam .
Swoją przyszłość buduję, a rap ?
Dobre płyty wciąż wychodzą !