Jego mina na tym zdjęciu.. bezcenna ! :D
Dzisiaj był niedobry, bardzo niedobry...
Wspinał się w terenie,wywalał z zadu i tak cały czas, nie dało się jeździć wgl...
Wszytko próbowałam wysiedzieć i ostatniego dęba i barana nie dałam no i całowałam ziemie...
Jutro idzie na intensywną lonżę.. Mamy sobie do pogadania trochę :)