Naszły mnie ostatnio takie refleksje... Jakie byłoby nasze życie, gdybyśmy nie mieli siebie nawzajem... Co byśmy zrobili bez ludzi... Dlatego tak ważna jest przyjaźń. Ile czasu przecieka nam tak naprawdę przez palce? Tak dużo tracimy przez próby osiągnięcia naszych celów kosztem drugiego człowieka... Myślimy, że "inni mają lepiej niż ja"... Zamykamy się w swoim wyimaginowanym, małym świecie nie zauważając, że obok mamy człowieka potrzebującego naszego wsparcia, pomocy... Że być może obok jest ktoś dla kogo jesteśmy wyjątkowi, wartościowi i niepowtarzalni. Trzeba tylko umieć spojrzeć nieco dalej niż nasze myśli i nasze problemy... Warto pokonywać siebie, swoje przyzwyczajenia, być może lęki. Spójrzmy nieco dalej, poza horyzont naszych wyobrażeń. Aby zobaczyć, że mamy o wiele więcej niż nam się wydaje. :) . . . . . "Mamy tylko siebie, wielką mamy moc ..."