67 Day

Przypomnialem sobie o istnieniu tego pb, znowu...
Chyba wypadaloby napisac cos madrego albo przynajmniej wkleic zdjecie z 256 flaszkami 0.5l bolkow zeby pokazac jakim to sie nie jest fajnym , no ale coz jakos wole byc niefajny.

Mozna powiedziec ze od ostatniego wpisu troszke sie podzialo, kilka milych rzeczy i pare niemilych jak to w zyciu ale jak to ktos ladnie powiedzial "Who cares ?". Za 2 dni 18 urodziny podobno kazdy staje sie wtedy doorosly, jakos mi sie nie wydaje zeby to cos zmienialo, a perspektywa 2 najblizszych dni raczej w niczym nie pomaga. Co moge powiedziec trzeba zyc dalej i zobaczyc co sie stanie

Jesli ktos ma moje gg to wie ze ostatnio mam zwyczaj puszczania "piosenek na dzis"
A wiec polecam :

Creed - One