myślałam, że już nic mnie dzisiaj nie zaskoczy.
miałam nadzieje na spokojny sen.
wszystko i wszyscy mnie zadziwiają.
tupet ludzki nie zna granic wrecz ostro wykracza poza nie.
egozim i glupota ogarniają ten zaje*any świat.
inaczej tego nie da sie okreslic.
wybaczcie za wulgaryzmy ale ku*wa patologia mnie otacza.
dobrze, że jeszcze istnieją ludzie na ktorych mozna polegac,
których szanuje i oni dobrze o tym wiedzą ;) ;*
poza tym wszystko wskazuje na to, że nie zdołam wyzdrowieć do weekendu ;|
idzie sie pochlastac polsilverem z mysla ze ostatnie dni ferii spedze prawdopodobnie w domu.
tesknie juz za misiowym klimatem, szafą grajaca, piwem ze sokiem i tasakowym humorem ;D
i oczywiscie za reszta moich ludzi ;D ;*
musicie troche na mnie poczekac i niedlugo wielki come back ;D
a wtedy impreza ku*wa ;D
za dużo przeklinam ;D