BORAT I BRUNO za jednym razem ,
mój Boże zgorsze się , ale "UMRZEĆ DLA TAŃCA'' uwielbiam .
co jak co ale pizza własnej roboty była dobra i wcale nie byłą robiona 2h.
biznes by się kręcił :)
Sylwia jak zawsze oczywiście ucieka do domu przed południem, nie usiedzi długoo przyjdzie , zje i pójdzie hahahha żartuje przecież.
a dzisiaj? dzisiaj był zdecydowanie udany dzień
i jutro tez bd .