Kąty Rybackie
Trzy zdjęcia z mini wycieczki do Kątów Rybackich i Stutthof'u. Postanowiłam, że to drugie miejsce zachowam dla siebie. Za dużo tam oparów cierpienia i ta aura jakoś nie wpłynęła na mnie kreatywne - wręcz przeciwnie.
Pierwsze dwie fotografie - zrobione w samych Kątach, trzecia - na łajbie w drodze powrotnej. Było już ciemno i woda wydała mi się tak niezwykle aksamitna, że zwyczajnie musiałam ją sobie upamiętnić. Nie jestem z natury fanką wody (poza tą prysznicową ;P). W moim zbiorach, poza tym konkretnym ujęciem i zdjęciami z promu do Szwecji, próżno szukać podobnych fascynacji. Niemniej jednak to wrażenie płynnego spokoju wywarło na mnie spore emocje.
Jeśli spodobają się Wam moje prace, będzie mi niezwykle miło jeśli poświęcicie moment aby polubić mój funpage na Facebook'u :)
https://www.facebook.com/pages/Fantasmica/229498327061976