Z tego co wczoraj sprawdzałam to prawie całe kino zajęte. Cieszy mnie to, że dzisiejsze pokolenie z chęcią chce zobaczyć dokument poświęcony narodzinom legendy. Wiadomo, że od tego filmu tak naprawdę wszystko się zacznie. Tłumy nastolatków pokochają Paktofonikę, to jest nieuniknione, jednak miejmy nadzieję, że nie będzie to przejściowe, że na zawsze w ich sercu pozostaną nuty tego cudownego zespoły, unikalny głos Magika i film trafi w ich podświadomość.
Wszystkim tym co dzisiaj będą przeżywać nie lada egzystencje w kinach życzę udanej *.*
Przeważnie, zachowuję się poważnie Przeważnie, nikogo nie drażnię
Przeważnie, słucham rad uważnie Przeważnie, nie czuję się odważnie
Przeważnie, widać to po mnie wyraźnie Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie
Poprzez wyobraźnię kreuję własne ja Adekwatne do imienia
eR plus A plus Ha Robię co trza
Rymuję gdy muzyka gra Jestem członkiem Pfk
A nie klubu AA Pomysłów u mnie mnóstwo
Niczym w worku bez dna Bądź co bądź być sobą to domena ma
Pokazy mody i żurnale nie obchodzą mnie wcale Fason swój dobieram sam jak staruszka korale
Mam typ osobisty niczym dowód I osobisty powód
By czuć się wygodnie, swobodnie Polski rodowód w aktach Opieram się tylko i wyłącznie na faktach
Pragnę być nietypowy, niepowtarzalny Jednorazowy i oryginalny
Jeśli kopiuję to tylko w punktach ksero Gdy ktoś powiela kogoś
Uważam go za zero Mówię prawdę szczerą
Bo nie lubię gdy ktoś kłamie Służę pomocą, nie na każde zawołanie
Mam własne zdanie i szereg racji Niezmienny niezależnie od miejsca, czasu i akcji
Od A do Zet, od Zet do A
Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa
Lata lecą, a ja to wciąż ja i ja
O nie! Nie zależy mi na tym by być kanonizowanym Ja to ja, więc jako ja chcę być znany
Prawdziwym jak prawdziwek, nie jak sweter z anilany Jedną zasadą wciąż motywowany
Bądź własną osobą Bądź co bądź sobą
Niech twa osoba będzie ozdobą
Nie jednorazowo, lecz całodobowo Trafiam białym w czarne jak kulą bilardową
Oblicz pole podstawy jaką jest oryginał
Lub działania poletko, jeśli jesteś marionetką To wroga sugestia, pożera cię jak bestia
Mów do serca bitu, bo tam jest amnestia
Od A do Zet, od Zet do A
Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa
Proste jak drut, nigdy nie gram z nut
A rymów mam w brud, które trwonię
Gdy tylko stanę przy mikrofonie
Od mikrofonu strony nie stronię, o nie!
Od A do Zet, od Zet do A
Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa
Lata lecą a ja to wciąż ja
Od A do Zet, od Zet do A
Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa
Technika Fokusonika wynika Z ego wielkiego jak galaktyka
Nie brakuje mi żadnego składnika Do mojego ja, skala mnie nie dotyka
Pozwolisz, że posłużę się przykładem Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem Jego skronie ozdabia tkany wolnością diadem
Jego słowa są szczęścia wodospadem Tą oto wodą razem ze składem
Zalewa jak ulewa lub zasypuje gradem Chcesz czy nie jesteś dla niego obiadem
Robię to co kocham, to nikomu nie szkodzi Robię to no bo to lubię i wiem że wiesz o co mi chodzi