rano, w ubiorze szkolnym (czyt. mundurku, bądź też uniformie)
zawsze chciałam mieć rude loki no i mam, ha!
ciup, wyszłam jak smutny jeż.
ale przykro mi bardzo, powodów do śmiacia się nie ma.
krzywa grzyka :O prawie jak imou.
yy... zielone oczy? ciuuup...
osz w morde.
"Przywiązuję bańki pełne myśli o Tobie. Potworom do ogonów."