No i mamy końcówkę lipca i znając życie w tym roku Pragę odwiedzę na zumi peel. Tak samo jak mieliśmy jechać na kolorowe jeziorka. Pff. A w przyszłym roku wywiozą mnie do jakiejś dziury albo i nawet nie wywiozą i tyle będzie. Uwielbiam wakacje od takiej strony.
Aggie.