zacieszowe xD
" Brida szła w kierunku Maga. Spotkali się przy ognisku. Trudno im było przerwać ciszę. W końcu odezwała się Brida.
- Mamy wspólną drogę.
Skinął głową.
- Pójdźmy więc nią razem.
- Przecież mnie nie kochasz - powiedział Mag.
- Kocham. Nie znam jeszcze swojej miłości do Ciebie, ale Cię kocham. Jesteś moją Drugą Połową. Spojrzenie Maga błądziło gdzieś dlaeko. Myślał o Tradycji Słońca i o jednej z najważniejszych jej lekcji - o Miłości. Miłość jest jedynym pomostem między widzialnym a niewidzialnym, który zna każdy. Jest językiem, w którym da sie wyraźić lekcje jakich na co dzień udziela Wrzechświat istotom ludzkim.
- Nie odejdę - powiedziała. - Zostanę z Tobą.
- Twój chłopak na Ciebie czeka - Błogosławię waszą miłość. - odpowiedział Mag.
Brida spojrzała na niego , nic nie rozumiejąc.
- Nikt nie ma na własność wschodu słońca, który zachwycił nas pewnego wieczoru - ciągnął. [...] Mag wyciągnął do niej rękę i dał jej stokrotkę.
- Kiedy się spotkaliśmy - a zdaje mi się, jakbym znał Cię od zawsze, bo nie przypomniam sobie, jak wyglądał świat, zanim Cię poznałem - pokazałem Ci Ciemną Nom. Chciałem sprawdzić, jak sobie poradzisz z własnymi słabościami. Już wtedy wiedziałem, że jesteś moją Drugą Połową... Bria dotkneła kwiatek... [...] Ludzie ofiarowują kwiaty, bo w nich tkwi prawdziwy sens Miłości. Kto chce posiąść kwiat na własność, zobaczy tylko jego więdnące piękno. Ale jeśli zachwyci się kwiatem rosnącym na łące, zatrzyma go na zawsze. Bo ten kwiat jest nieodłączną cześcią wieczoru, zachodu słońca, zapachu wilgotnej ziemi i chmur na horyzoncie. Brifa patrzyła na kwiatek . Mag wzioł go z jej rąk i oddał lasowi.
Jej oczy zaszkloły się łzami. Była dumna ze swojej Drugiej Połowy.
- Tego nauczył nie las. Że nigdy nie bedziesz moja i dlatego zachowam Cię na zawsze. Byłaś moja nadzieją w dniach samotności, niepokojem w chwilach zwątpienia i pewnością w chwilach wiary.[...] Miałem ochotę żyć tylko dlatego, że wierzyłem w Twoje istnienie.
Brida nie potrafiłą już ukryć łez. [...] Zrozumiałem wszystko, co miałem wiedzieć i kocham Cię gorącej niż wszystki kobiety, jakie poznałem w całym moim życiu... [...] Na zawsze zapamiętam, że miłość jest wolnością. [...]
Ogień wciąż trzaskał w ognisku, ostani goście jeszcze się żegnali. Ale Brida nic nie słyszała,
- Brida! - dobiegał ją z oddali jakiś głos
- Głowa do góry mała - przypomniał sobie kwestię z jakiegoś filmu. (Mag) Zapamiętam Ciebie na zawsze i Ty mnie zapamiętasz. Tak samo jak zachowamy w pamięci zachód słońca, deszcz dzwoniący oszyby i wszytko to, co mamy na zawsze, bo nie możaemy tego posiąść.
- Brida! - zawołał znów Lorens.
- A teraz idż już. - powiedział Mag - I wytrzyj łzy, albo powiedz mu, że to od dymu z ogniska. Nie zapomnij o mnie nigdy. wiedział, że nie musi tego mówić, ale mimo wszytko powiedział. "
P.C - Brida !
Inni zdjęcia: Wiosna 2025r. rafal1589... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24