Zaczynamy od nowa. MACIE CO CZYTAĆ MISIACZKI ;D
Dużo sie zmieniło. Chyba wreszcie poukładałam swoje życie. Ogarnęłam się i wróciłam :)
Pewnie znowu nie na długo.
Mam najwspanialszych przyjaciół na świecie, dziękuje Wam za to!
Koniec z nudnym życiem. Niespełnionymi marzeniami i chorymi ambicjami. Życie jest piękne, pomimo wszystko ja właśnie to zrozumiałam.
Zaczynam od nowa. Nowy rok, nowe postanowienia i nowe obbowiązki. Starzeje się, dostrzegam niewidoczne rzeczy...
Ja też polubiłam Pana, którego nie znam. Pokochałam ich wszystkich jeszcze bardziej, o ile to możliwe. Przestałam przejmować się tym w musztardowcyh...
Świat stanął na głowie, a ja powtarzam to codziennie, a przynajmniej za kadym razem kiedy coś się w moim życiu zmienia.
Ale tym razem chyba naprawdę, bo wreszcie jestem pewna czego chcę.
Jeszcze tylko pare prób, pare razy, pare uśmiechów, pare zdań, pare imprez, pare rozmów, pare kser.
Wiem, że kochałam tylko jedną osobę w swoim życiu,
ale to już przeszłość.
Dzięki za ładowarkę :)
Chcę być szczęśliwa. I prawie chyba mi się to udaje...
;)
A tak na marginesie:
Całe życie czekamy na nadzwyczajnego człowieka,
zamiast zwyczajnych ludzi przemieniać w nadzwyczajnych...
Ściskam