Miałam ochotę zawiesić fbl i zacząć w końcu pisać bloga, ale jednak nie. Przynajmniej nie na razie :P . Na zdjęciu kochany Julo ( teraz wszyscy się cieszą, że nie znowu ja xD). Chociaż zdjęcie jak zawsze na fbl mi się mniej podoba, ale nie wiem czemu. Urocze jest to takie serduszko, co mu się z nitki zrobiło ^^ Wg. cały Julo jest uroczy Dziś z Agą jeździłyśmy na rowerach i nawet znowu biegałyśmy! Nooo, jesteśmy sportwomen itd., zobaczymy jak długo wytrzymamy. Jutro chyba znowu rowery, ale coś dłuższego- tak ze 12/15 km w jedną i z powrotem trochę dłużej znając nas. Albo więcej jak się Aga rozpędzi, ale raczej nie, bo mam jej zdjęcia porobić, a tego nie przegapi ;D A kolejne zdjęcia to zobaczymy jakie będą. Bo nie wiem czy was kwiatkami zasypywać :P. Ale za to mogę pokazać stare moje zdjęcie, na którym genialnie podobno wyszłam, o ile się przekonam do tego pomysłu i o ile skaner będzie miły i je ładnie zeskanuje. A jak nie to nie. Zwłaszcza, że nie wiem czy coś takiego pokazywać światu. No a teraz po mojej jakiejś tam przemowie i monologu ( muszę w końcu założyć bloga, bo gdzie ja mam się rozpisywać? =F) życzę wszystkim wesołych świąt Wielkanocy, miłego wypoczynku i przede wszystkim- totalnie mokrego dyngusa! I buziaki dziś dla wszystkich :*