22

(Kolaż miał być oryginalnym i kreatywnym sposobem na uczczenie Twoich urodzin, ale widzę juz trezci na facebooku. Niech moja oryginalnośc objawi się przynajmniej miejscem)

Niech nam szumi sto lat, niech nam szumi sto lat. Niech nam szumi nasza Szumi! Niech nam szumi sto lat!

(Był już koślawy śpiew, brzydki kolaż, teraz będą grafomańskie życzenia. Talentu artystycznego to ja dziś nie wykazuję. Zły dzień sobie wybrałam, bo wszak dzisiaj są Twoje urodziny. A urodziny przyjaciół to najlepszy czas żeby się wykazac kreatywnością. Ja nawet te życzenia prześlę jako ostatnia, a co dopiero mówić o wartości merytorycznej. Mam nadzieję, że ze względu na swoją wielką miłość do mnie troszkę mi wybaczysz. Ostatnio nie wiem nawet czasem jak się nazywam :))

Maleństwo! Na wstępie powinam zaznaczyć wszytskie Twoje wspaniałe zalety, ale jest ich tak dużo , ze i tak się tu nie zmieszczą. Mało powidzieć, że jesteś ciepła osobą, bo jesteś najcieplejsza! Mało, że szybko zjednujesz sobie ludzi, bo oni jedzą Ci z ręki! Mało mówić o Twoim uporze i woli walki, bo pokonasz wszystkich i wszytsko, kiedy tylko zechcesz. Mało o kobiecości, bo faceci, gdyby im tylko wypadało, mdleliby na Twój widok (już nie mówiąć o wysłanych w im kierunku uśmiechu). Najlepsza jesteś i basta. Każdy się ze mną zgodzi. Wybacz mi, wiem, że odmiawiasz sobie słodyczy w Wielki Post, ale bez cukru sie tutaj nie da. I jest to cukier jak najbardziej na miejscu!

(jak będę dalej tak szybko pisać, to do północy się nie wyrobię :D)

A i miejsce na życzenia się znajdzie! Życzę Ci, zawsze, przede wszytskim i najpierw ZDROWIA, bo wiem, że z innymi problemami sobie poradzisz sama (tak, tak powtarzam się co okazję, ale to bardzo bardzo ważne). Życzę Ci też dużo uśmiechu i radości w serduszku, żeby te problemy, których nie da się uniknąc, nie były tak bardzo problematyczne. Mnóstwo wygłupów z germanistami, braćmi i innymi facetami (i laskami czasem też, ale kto by się tam przejmował). Mnóstwo sukcesów na które zasługujesz i ostatecznie wypracowanego w pocie czoła stypendium. Żeby wszytskie nieunormowane kontakty wreszcie się unormowały w pozytywny sposób. Nowego Audi, albo jeszcze lepiej nowego BMW. Nieograniczonych środków i odwagi, żeby realizować podróżnicze marzenia i inne marzenia też. Łatwych tekstów do tłumaczenia. Długich seriali. Mister Ronów. Piszę i piszę i piszę, a wszytsko to, mogłabym skwitowac wjednym zdaniu. Wszystkiego na co zasługujesz. A zasługujesz na NAJLEPSZE.

(Wiem, że nie mam szans nawet konkurować z poprzednimi życzeniami, które widziałam i których nie widziałam, ale mam nadzieję, że te wywołają uśmiech na Twojej twarzy mimo wszytsko. szczerosc wszak to podstawa.)

Niech nam szumi sto lat, niech nam szumi sto lat. Niech nam szumi nasza Szumi! Niech nam szumi sto lat!