yujfrtjut676rujrtuty6juxrt

cześć, Niena robi włama poraz 54845153481548645, bo właścicielce bloga, ciągle coś odwala i ciągle zaczyna od nowa XD.  no to się trochę rozpiszę, ale przeczytajcie do końca, notka będzie na temat hejtowania i przyjaźni. Czcionką pochyłą na temat przyjaźni, a normalną o hejtowaniu w sumie w tej o hejtowaniu też jest wspomniane o przyjaźni, zresztą przeczytajcie to będziecie wiedzieć, z góry dziękuję, a tak na marginesie to kocham właścicielke <3. muahahhahahahah! 

Dlaczego poznajac czlowieka tak szybko sie do Niego przywiazujemy? Nie wazne czy to chlopak czy dziewczyna, wazne, ze sie rozumiecie i nie wazne czy dzieli Was 10, 100, 300 czy 1000km. Liczy sie to ze sie rozumiecie, ze rozmowa z taka osoba sprawia Wam ogromna radosc, kazdy z Nas ma taka osobe, ze jak z Nia pisze to cieszy sie tak jak piecio letnie dziecko gdy dostanie lizaka, nie chodzi, ze wypisuje zlote mysli, tylko o to, ze mimo, ze internet Nas niszczy to tylko tu mozemy poznac wspanialych ludzi to ta pewnosc, ze sa Oni z Toba za wzgledu na charakter, a nie dlatego, ze jestes bogaty. Miec przyjaciela ktory mieszka daleko od Nas to naprawde duzy skarb, przyjaciela ktory zawsze Cie wyslucha, fakt, faktem nie przytuli.. Ale to sie nie liczy, wazne, ze zawsze potraficie siebie wysluchac i to sie liczy, piszac ta notke chcialabym pokazac, ze internet niszczy, ale tez buduje, bo to tu poznaje sie bratnie dusze, oczywiscie trzeba tez uwazac zeby tacy przyjaciele Cie pozniej nie zniszczyli na blogach. Osobiscie mam takich przyjaciol i nie zaluje, bo to Oni potrafia zadzwonic w srodku nocy tylko dlatego, zeby zapytac czy juz Ci lepiej, dla Nich nie wazne, ze pomiedzy Wami jest 300km, moze nigdy sie nie spotkacie, ale to jest nie wazne, liczy sie ze sobie pomagacie, zalozylam photobloga tylko dlatego, zeby dzielic sie swoimi zdjeciami, nie chcialam poznawac ludzi, internetowe znajomosci wydawaly mi sie dziwne, bo co to daje ze sie przyjaznicie jak sie nie mozecie spotkac? Teraz zrozumialam ze nie ma nic cenniejszego, niz przyjaciel ktory mieszka setki kilometrow od Ciebie, dzisiaj nie moglabym usunac photobloga, trudno byloby mi zostawic to wszystko.. 

Po co rujnujecie komus zycie? Sprawia Wam to radosc? Nie rozumiem ludzi, ktorzy hejuja.. Albo wytykaja bledy drugiej osobie mimo, ze tez je popelniaja, nikt nie jest idealny. Nie mozna winic czlowieka za to ze jest jaki jest, kazdy jest inny i bardzo dobrze, lepiej byc kims innym niz byc denna podruba czegos nie uwazacie? Bedziecie teraz sie wyrzywac?Kazdy ma swoje indywidualne zycie i nikt nie ma prawa sie wpierdalac do tego zycia, chyba ze przyjaciele.. Ale tez z wyborem przyjaciol trzeba uwazac, prawdziwego przyjaciela poznasz po tym jak zachowa sie wobec Ciebie gdy sie poklocicie. I pamietajcie zawsze bedzie ktos kto Wam to zycie bedzie chcial zniszczyc i beda ludzie ktorzy postawia sie za Toba murem. Moze i smierc duzo by rozwiazala, ale tak jak to powiedzial pewny moj kolega "gdy sie zabijesz znikna tylko i wylacznie Twoje problemy, a problemy Twojej rodziny i bliskich tylko sie powieksza..." wiec zastanowmy sie czy warto? Warto komus rujnowac zycie poprzez hejtowanie? Nie kazdy ma mocna psychike, jedni sa slabsi inni zas silniejsi.. Jeden czlowiek moze sobie poradzic, inny wkoncu nie wytrzyma. W dzisiejszych czasach tak naprawde, ludzie hejtuja nawet nieumyslnie, mowia "chamska? Nie szczera i to Cie boli" ze szceroscia nie mozna przesadzic. Pewnie mnie tez bedziecie hejtowac za ta notke, ale prosze bardzo to swiadczy tylko i wylacznie o tym, ze nie macie swojego zycia i wpierdalacie sie w moje. Bardzo mi przykro, ze ludzie sa tak plytcy zeby hejtowac za wszystko, za ubior, kolor wlosow, styl, sposob bycia, czy za popedy seksualne. Nie wazne czy "bi, gej" czy niewiadomo co jeszcze, czlowiek jest czlowiekiem i na zawsze Nim zostanie. Tak samo, ja jestem ruda i tez mnie hejtujecie, i to jest inteligentne? Co przez to pokazujecie? Swoja zajebistosc? Nie raczej nie.. NIKT NIE JEST IDEALNY! kazdy popelnia bledy, kazdy na swoj sposob jest wyjatkowy i nie ma ludzi brzydkich. Pewnie sie powtorze, ale niech ktos mi odpowie "po co hejtujecie czlowieka?" az tak wielka radosc Wam to sprwia.. Tacy ludzie sa po prostu zalosni. No to czekam na hejty w moim kierunku za ta notke. Z mojej strony jeszcze tylko, dziwicie sie czemu tylu mlodych ludzi sie zabija? Po przeczytaniu tej notki, sami sobie odpowiedzcie na to pytanie. Zeganam.

Pisała: Dominika.

a tak na marginesie jestem ciekawa, czy osoby dodające komentarze typu "fajnie, wbij" chociaż notkę przeczytały -,-"