Mniam.
Masło i chleb na Wigilię, pozdrawiam, Klaso.
Ach, jaka jestem głupia.
No bo... po co?
Trzeba być głupim, żeby poddawać się, gdy naprawdę jest to nie wskazane,
a trwać dalej w przekonaniu i nadziei, gdy dawno powinno się to porzucić.
Idiotka, idiotka, głupia idiotka.
Jestem głupia.
A wiewiórka była nieletnia.
Dobranoc.