Babciu, tak bardzo za Tobą tęsknie.
Tak bardzo bym chciała złożyć Ci życzenia.
Tak bardzo bym chciała żeby ten dzień wyglądał inaczej niż wyglada.
Tak bardzo bym chciała wybrać do Ciebie numer.
Tak bardzo bym chciała usłyszeć Twoje halo Karolinka po drugiej stronie słuchawki.
Tak bardzo chciałabym z Tobą porozmawiać.
Tak bardzo.
Tak bardzo brakuje mi Ciebie, Twoich rozmów, spotkań, po prostu bycia. Po prostu mi Cię bardzo brakuje.
Teraz gdy to pisze czuje te kule w gardle, której nienawidzę. To kula niemocy. Bo nic nie mogę zrobić. Mogę dalej tęsknić i dalej tęsknić będę.
Mam Ci tyle do powiedzenia. Mam tyle pytań. Tak mało odpowiedzi. Odpowiedzi nawet nie ma. Głucha cisza.
Ale jesteś w moim sercu i będziesz.
Wierze, że jest Ci tam lepiej. Po prostu. Nie ma bólu. Jest spokój. Dzięki temu jakoś sobie radzę. raz lepiej raz gorzej.
Do zobaczenia. Kiedyś. Tam gdzie teraz świętujesz swoje urodziny i jesz Murzynka za którym tak tęsknie. Tak bardzo..0
Pierwszy raz coś dusi mnie w gardle
Nie dziwie się bo śpiewam przez łzy
Bo czuję że brak
Coś czuję że to nie powinno być tak
I w chuj czuję żal
I w chuj czuję żal
No bo czuję że brak
Coś czuję że to nie powinno być tak
I w chuj czuję żal..
Ludzie będą zaskoczeni gdy zaczniesz ich traktować w taki sam sposób jak oni ciebie. Dopiero wtedy zrozumieją wiele. Prawdopodobnie. Bo pewności też nie ma. Może jednak będzie to dla niego normalne. Gorzej jak ty mówisz o czymś wprost. I nie dociera. Wtedy rady na to nie ma. A może jest? Ale taka, którego kroku podjąć się boisz? Bo twoje życie nagle się zmieni? Ale może powinieneś? Moze właśnie powinieneś tak. Moze. Ale czy się dowiesz? Czy tylko będziesz gdybać?
Przyjemnego weekendu. Słuchajcie co ktoś do was mówi. Tak jest najprościej. Ale nie przerywajcie. Bo w końcu sprawicie, że to on przerwie. Przerwie tak, że nic więcej z tego nie pozostanie.
K.
Wkurzasz mnie czasami tak bardzo, że mam ochotę Cię&
Napisze wieczorem, teraz wracam do pracy. Ciężko po takim weekendzie wrócić do obowiązków.
Ale bądź przy mnie już do końca moich dni!
Co do poprzedniego wpisu.. No wypalenie zawodowe się zdarza. Nawet najlepszym! Ale człowiek siada, myśli, no i w końcu dochodzi do wniosku, że te lata go czegoś nauczyły. I że jednak zepnie dupe i spróbuje jeszcze w tym trwać. Bo wie, że warto. Wie, że za darmo nic nie przyjdzie. Że tylko ciężka praca popłaca. No i popłaci.
Wakacyjna dziewczyna na tym zdjęciu. Fajnie było. Wróciłam z pierścionkiem. To tez fajne.
Branoc
Dobra
Noc