Nadzieja. Świeczka wypaliła się. Światełko zgasło. Ona odeszła w naszych oczach tak samo jak ta świeczka. Zgasła, wypaliła się. Ale pamiętamy ją taką jaka była naprawde, uśmiechnięta, zawsze uśmiechnięta. Choroba wykończyła ją totalnie i doprowadziła do smierci. Ostatnie pożegnanie.
9.04.12 godz. 10.50 Poniedziałek wielkanocny
''Żyjemy tylko po to by żyć, umieramy by umierać...''