małe szkrabki, przerażony Manor i przerażająca Mandrilla ? chyba tak
ile ja juz nie byłam w bełzycach i nie zapowiada się żebym narazie
pojechała, a szkoda. bo to miała byc szansa dla mnie i nie tylko.
a pozatym bardzo sie przyzwyczaiłam i mi się spodobało.
ale tez przyzwyczaiłam sie do tego ze nie zawsze jest tak jak sie chce.
ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje, że wkońcu tam pojade.
południem z dziewczynami na felin, na konie, do Lanosa.
chodził Klaudynie świetnie w czwartek, byłam mile zaskoczona.
jakby dzis chodził mi przynajmniej 1/10 tego jak jej to byłoby super.
ale tez jezdziec sie liczy, a z moim dosiadem ostatnio nie ciekawie.
dzis zalew wycieczka rowerem na zalew, nie udana. dętka.
tak czyli moja specjalność.
pozdrawiam
ktoś ma ochotę na zdj. się wybrać ???
''Kochanie samotność można wypic do dna, choć to trudne...''
Inni zdjęcia: Podobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24