Wiosna nadchodzi wielkimi krokami. Dzień coraz dłuższy i cieplejszy. Coraz cieplej i coraz piękniej. Z napływem wiosny zbilżają się cudowne testy. Jeszcze tydzień. Szkoła wybrana. Stres coraz większy.
Czekam aż skończy się ten stres . Aż przyjdą te ciepłe dni. Kiedy uśmiech nie będzie zchodził z mojej twarzy . Kiedy skończy się zapierdol i będzie spokojnie.
Te przerwy na trawce pod drzewem. Popołudnia na caffe peron. Wieczorne spacery. Spędzanie całych dni nic nie robiąc i nie przejmując się niczym. Wygrzewanie się w blasku słońca.