Przyjaźń istnieje. Tylko ludzie coś tacy nie ufni.
Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta tuszem do rzęs, nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek.
Alkohol jest jak człowiek, z którym można porozmawiać.
A gdyby została Ci tylko godzina życia, z kim spędziłbyś ten czas?
Chciałabym mieć takie miejsce, w którym mogłabym spokojnie o Tobie myśleć, rozkminiać życie, by móc się cieszysz z głupot, płakać ze szczęścia, krzyczeć ze złości tak by nikt nie widział, nie komentował, nie wpierdalał się w moje skomplikowane życie!
Bądź zawsze i daj mi tą satysfakcję , że istniejesz tylko dla mnie .
Mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy, pomimo litrów wylanych łez, pomimo momentów załamania, pomimo tego, że jestem mu kompletnie obojętna.
dziś przytulę cię tylko po to by zaraz odejść. to uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne, tylko szkoda że nasze serca nie są wymienne.
Oni mogą żyć, ale tylko razem, nie rozdzielaj ich, nie odzieraj z marzeń.
Kocham Cię jak ćpun kokainę czy amfetaminę. Kocham Cię jak skejt swoją deskorolkę. Kocham Cię jak alkoholik ostatnią butelkę czystej. Kocham Cię jak tapeciara różowy błyszcyk. Kocham Cię jak każdy facet mecz piłki nożnej. Kocham Cię jak każdy uczeń wakacje. I jeszcze mocniej.
Wolisz być z kimś kogo kochasz, czy z kimś kto kocha Ciebie?