Nooo a wiec ..
Jestem wykończona, musiałam wstać o 09:00 po to żeby biegać z Talą -,- :* Ale niczego nie żałuje ;>
Najgorsze jest to , że nic nie jadłam i prawie zendlałam ;/ , no ale już to wszystko mi przeszło ;).
.
.
.
Nie chce go mieć , nie chcę się zakochwać , a jednak jest coś w nim , co nie pozwala mi z niego zrezygnować.