Dzień zaliczam do jak najbardziej udanych :) najpierw z Kamilą i Dorotką siedziałyśmy na schodach gdzies tam .. z szampanem haha.. było zabawnie szczególnie, że Dorota zamiast torby wzięła reklamówke H&M i tam to schowała hahahah nie ma co :) smiesznie bylo . a później z tą Wariatką ze zdjęcia do Łodzi pojechalysmy do naszych starych przyjaciół ;) w WOOKu a później Monaco cafe .. a później plac zabaw w parku hahahaha .. i oczywiscie telefon od mamy .. no cóż .. haha no i wrocilysmy do domu .. gorąco mi caly dzien . nie do zniesienia ! no i moze za dwa tygodnie z Kariną do Warszawy sie pojedzie ale to sie zobaczy :) . jutro ? nie mam planow . Szkoda Dżela ze tak pozno masz czas.. pff na zdjecia pojdziemy kiedy indziej w takim razie :*:*:* . haha
nuda .. wiec koncze pa ;*
WRAU.