To wszystko takie dziwne. Sama nie wiem co o tym mam myslec. W sumie nie zaprzecze, że się nie ciesze bo się ciesze i to w chuj ale z drugiej strony - ta piepszona obawa. no właśnie, obawa .. a przed czym ? przed tym że zaczynam sobie uświadamiac że znowu zaczyna mi się ten cholerny stan .. stan kiedy sie tak mocno w tobie zadurzam .. wrr ! wiem wiem wiem nie powinnam ale sama nie umiem się temu sprzeciwic, po prostu nie potrafie !
Tylko obserwowani przez użytkownika ewulenka94
mogą komentować na tym fotoblogu.