Jejku dzisiaj znalazlam moje stare ksiazki z bajkami ktore czytalam jak bylam malutka...pamietam ze wyobrazalam sobie ze bede jak ta ksiezniczka ktora czeka na ksiecia na bialym koniu...heh...i ze moim jedynym problemem bedzie to w jaka suknie mam siedzis ubrac...
Teraz juz wiem ze zycie nie moze byc bajka...nie wiem jakbysmy sie nie starali a i tak tego nie osiagniemy...niestety...zawsze sie znajdzie cos albo ktos...nawet najmniejszy szczegol...przez co nam wszystko runie...cale zycie sie zawali...a jesli tak sie naprawde nam stanie to wiecie kto nam pomoze napewno?...przyjaciele...warto ich posiadac...nigdy cie nie zdradza w przeciwienstwie np. do chlopaka...a z reszta facetom nie mozna do konca wierzyc... :D:D:D:D
Tacy juz sa ale czym bylby swiat gdyby ich nie bylo...heh...mimo ze wszyscy sa tacy sami to sa rozni...eh...
Dzisiejszy dzionek bardzo bardzo cieply...juterko na kopalnie sie poopalac na plazy z ekipa... :pp
Pozdrowionka dla ekipy heh... :
Tomusi:*
Madzi:*
Macka:*
i Oli:*
Pozdrowionka tez dla:
Ali
Pati
Sylwi
Kingi i wszystkich innych ktorych nie wypisalam a wiedza ze o nich chodzi
Buziaczki... :*:*:*:*:*:*:*:*