matuszekk i z powodu niepatrzących na droge baranów, po tygodniu radochy z posiadania swojego autka, mam przerwe na conajmniej następny miesiąc... rzeczoznawcy, naprawa, ch**e, muje, dzikie węże... agr! a wiesz co było jego największym zmartwieniem? że zniżki stracił! pajac jeden!!!!!! :[
dobrze, że nikomu nic sie nie stało...
matuszekk hahaha to ja jestem za. :D a wszystko szafnioemy razem z tym piwem, hahaha. xD a właśnie! kiedy jakieś klachy? ;> może jutro, bo mam wolny dzień. ;p