Tak wyglądam jak sprzątam :P Wielkie porządki na Warzymicach przed wprowadzeniem się! xD
Poza tym to mam dość przeprowadzek jakichkolwiek... Całę dnie, od 7 do 22, na nogach... Masakra... Ciągle jakieś zakupy do domu, jakieś wnoszenie kartonów i innych rzeczy... Jestem wykończona... Na szczęście niedługo się to wariactwo skończy... Nie mogę się tylko doczekać swojego nowego pokoju xD
W sumie nie wiem po co to pisze, skoro i tak nikt tego nie czyta... ;)