Hejka.; ) Dzień dzisiaj zaczełam od smutku i łez.Leżałam w łóźku do 11.; ) I cały czas w głowie pytanie " Jak on mógł to zrobić" Jak mógł zdradzić.I łzy w oczach.Cały czas myślę o tej zdradzie.Zranił mnie tak bardzo że tearz nie potrafię nikomu zaufać.Obdarzyłam go największym zaufaniem.Nikomu tak nie ufałam jak jemu.Jak widać pomyliłam się co do niego.Tak zbieram się przejrzeć rozmowy z pewną osobą,ale tak jakoś nie mam chęći,ale muszę zobaczyć kiedy to się zaczeło.Muszę nie ma że boli.Dam radę.; ) 


Jeśli mnie nie znasz-nie próbuj oceniać.
Przez twoje ploty nie będę się zmieniać.; )
Więc zastanów się zanim puścisz kolejną  z plot
Czy da ci to jakiś wzlot?
A może do dowartowśiowuje?
jak tak-to naprawdę ci gratuluję.
Że nie masz wyrzutów sumiennia.
Z próby niszczenia czyjegoś imienia.
Fakt-pokazuje to twoje prawdziwe oblicze.
A iloraz twojej inteligencji na placach jednej ręki wyliczę.; )