a ja lubie ten park z poprzednich notek. bo to chyba ten przy lo2?
;*
ehh...
koncze prace na olimpiade... spedzam nad tym popoludnia i cale weekendy, odprocz tego sie ucze. a jutro spr z chemii :| nie kminie tych wiazan jonowych, kowalencyjnych, kowalencyjnych spolaryzowanych i donorowo-akceptorowych!!! ;(( Agata miala dzis. mamy na grupy chemie raz... cholera. ja chce... nie, nie chce... moj brat dzis wraca, prace mam oddac w poniedzialek i nie bede miala jak ja popoprawiac bo mi chyba zajmie pokoj :| bedzie okupowal :| a moze wezmie laptopa? zalozyl firme, to i ma ;p
tesknie, wiesz? za czasami gimnazjum. za smiechem z Wami. za schizami caloklasowymi. ta kasa to jednak nie to samo. a zaraz mikolajki. daje prezent... pani ;D i sie nawet ciesze. bo to nie bedzie tak ze kompletnie nie wiem co dac jakbym miala w przypadku niektorych osob...
nic mi sie nie chce. nie jestem czlowiekiem. raczej takim... powietrzem :P istnieje jakos ponad i prawie nie sypiam. zlee