I'M SEXY AND I KNOW IT cz. 7

 I'M SEXY AND I KNOW IT cz. 7

-Co ty odpierdalasz?! -wykrzyknął wściekły. Nie rozumiem tylko dlaczego się tak mną przejmował. Przecież się nawet nie znaliśmy.

-A co cie to obchodzi?! To jest moje życie i będę robić z nim co mi się tylko podoba!

-A żebyś wiedziała, że bardzo mnie to obchodzi... -chodził w kółko po całym pokoju i nad czymś myślał. A ja się tylko w niego wpatrywałam. Po chwili ciszy ukucnął przedemną i położył dłonie na moich kolanach.

-Słuchaj. Może i masz rację. To jest twoje życie, a ja nie powinienem sie w nie wpierdalać. Więc rób sobie co chcesz, ale pamiętaj, że możesz liczyć na moją pomoc, gdy będziesz jej potrzebować. Ok?

-Ok. Ale wątpię w to, że będę jej kiedykolwiek potrzebowała. -wstałam z łóżka i wyszłam z jego pokoju. 

Poszłam się ubrać i spakować. Schodząc na dół spotkałam Olę i Milenę. 

-Hej, jak wam minęła noc?- zapytałam.

-Koszmarnie. Obudziłyśmy się w łóżkach z jakimiś chłopakami.. - "A więc to nie tylko mnie się to przytrafiło" pomyślałam.

-Wiecie.. Ze mną było to samo. A to wszystko przez Adriana..

-Jednak miałaś rację, co do tej imprezy. Przepraszam, że cię nie słuchałam...

-Nic się nie stało. Chodźmy do domu i tam o tym porozmawiamy, ok?

-Ok.

Ruszyłyśmy do mnie do domu, bo tylko u mnie nikogo nie było, więc mogłyśmy sobie spokojnie pogadać. 

Jak już byłyśmy u mnie w domu, rozebrałyśmy się i poszłyśmy do mnie do pokoju. Położyłyśmy się we trzy na moim łóżku i zaczęłyśmy rozmawiać o tym co się stało na imprezie.

-Z kim się obudziłyście dzisiaj? Jeżeli mogę zapytać.

-Ja z .. Mikołajem. -Odpowiedziała Milena.

-A ja z.. z.. z Adrianem.. -odpowiedziała Ola.

-Że co? z Adrianem?!

-Nom. Niestety. A ty z kim?-zapytała.

-A ja nawet nie wiem z kim. Nie jestem pewna, ale on chyba chodzi do naszej szkoły.

-Ehh no to mamy problem. Ejj... a co jak my.. 

-.. jesteśmy w ciąży?! O niee, na pewno nie jesteśmy. Nie możemy. Mama by mnie zabiła chyba. No i co ze szkołą? -byłam przestraszona tym wszystkim co mogło się wydarzyć. W pewnej chwili odleciałam i nawet nie słuchałam o czym mówią dziewczyny. Myślałam o tym chłopaku z czekoladowymi oczami...

C.D.N.