Na zdjęciu mój brat. ;)
Będę jak koszulka odwrócona na lewą stronę. Będę przeciw, na opak i dwa kroki od piekła. Bo mogę. ;)
Nie wiem dlaczego jestem w domu, powinnam teraz być ze znajomymi, śmiać się, wygłupiać i bawić... ale ja chyba po prostu potrzebuję spokoju, po całym tygodniu nauki i całego tego zamieszania. ;) Mam nadzieję, że wiosna zmieni moje dotychczasowe nastawienie do życia.