wiele wydarzyło się w tym roku, wiele rzeczy się nauczyłam, poznałam dużo nowych ludzi, przekonałam się jacy są naprawdę i ile dla nich znaczę, przeżyłam cudowne chwile na koncertach, zmieniłam szkołę, straciłam kontakt z niektórymi osobami, zmieniłam podejście do życia, zrezygnowałam z niektórych marzeń, zastąpiłam je nowymi, płakałam ze smutku i ze szczęścia, byłam radosna, byłam zniechęcona, starałam się ale i często poddawałam, lecz zawsze ktoś był kto pomógł mi wyjść z każdej nawet najgorszej sytuacji, a nowy rok? nic po nim nie oczekuję, co ma być to będzie.
to takie małe podsumowanie, mimo że rok sie jeszcze nie skończył, myślę że do końca miesiąca nic się nie zmieni.
and merry kissmyass:*