Oto mój mistrz <3
To już jutro... Tak szybko minęło. Patrząc na to zdjęcie nie mogę powstrzymać się od płaczu... Tak, płaczę przez chłopaka którego osobiście nie znam, a mimo to zależy mi na nim :( To jest właśnie najgorsze. Staje się coś, czego najbardziej nie chcesz: Patrzysz, jak twój ukochany piłkarz odchodzi, a ty nic nie możesz zrobić, tylko powoli się przyglądasz jak to wszystko umiera..Jutro jadę do Zakopanego i bodajże wrócę 7.07, więce nie wiem czy będę tu coś dodawała.Zostało mi tylko oglądać mecze i różne filmiki z nim jak był w BVB... Zawsze będę to oglądać... Tak więc, cóż mi pozostało jak powiedzieć: ŻEGNAJ, MARIO ... :( Nigdy nie zapomnę tego, co zrobiłeś w Borussi... MÓJ BOHATERZE !
'' [...] życie bez cierpienia jest jak jedzenie bez soli. ''