siema.
zepsuł mi się aparat i nie mam wgl zdjęć z tych wakacji ;(
Piotrek od wtorku nad jeziorkiem z kolegami. w niedziele wraca, w poniedziałek dopiero się widzimy. masakra.
Natalka całe wakacje poza terenem, wraca dopiero niewiadomo kiedy i teraz widywanie 'raz na rok', bo głupia ja wyprowadzam się i zostawiam to wszystko i tych wszystkich... ŻAL
nudno strasznie, nic nie chce się robić, na nic nie mam ochoty, tęsknie za Natalką, Piotrem, Patką i za resztą osób z mojej extra niezgranej klasy z gimnazjum. bezcenne uczucie.
jutro lub po poniedziałku zakupy, porządne zakupy, bo nie wyrobię inaczej.
właśnie piszę z Dońką na fejsie, próbuję zaciągnąć od niej ' przepis na życie ' no ale jakoś to kompletnie nie wychodzi nam.
mam doła, nie wiem dlaczego. może pogoda? albo to wszystko co idzie nie tak jakbym chciała ? bezsens.
ehh, wgl po co ja to pisze jak i tak mało ludzi wchodzi na mojego bloga, nikt przecież i tak nie czyta tych bzdur co tu pisze, nikomu nie jestem tu potrzebna, czas chyba coś zmienić w tym wszystkim. może zawiesić bloga ? hmm?
idę, siema.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam