obojetnie co wstawiam, zeby dac jakis znak zycia, chociaz co to tam kogo obchodzi, kiedy wokol tyle fotoblogowych gwiazd estrady. http://www.youtube.com/watch?v=NRtvqT_wMeY slucham tego non stop, hahaha, spoko lajer :) powiem wam, ze tu nic sie ciekawego nie dzieje. w sensie po kazdej wiekszej nieobecnosci jak wchodze, to mysle sobie kurwa, co to bedzie, jakies zaskoczenie, cos nowego, jakies aferowicze nowi, a tu nadal to samo, i don't want to live on this planet anymore, inaczej mowiac: stare smieci. to nawet trudne sprawy wydaja sie byc bardziej zaskakujace pomimo, ze leca same powtorki, pleplepleple. nie wiem czy tylko ja to tak odbieram, ale ja zawsze znajde watek warty skomentowania. swoja droga to ja pierdole, myslalam, ze wczoraj byla moja ostatnia wieczerza i po prostu skoncze zywot na tej obsranej ziemi. tak mnie zab nakurwial, ze po trzeciej w nocy latalam po chacie, rozjebalam lodowke i wszystkie polki w niej, a chcialam tylko lod, zeby sobie przynajmniej ten ryj jakos zamrozic :sciana: czarne wory pod oczami ze smutku i zalu. czuje sie jak wyploch, bo caly czas trzymam przy mordzie oklad, zeby znow nie robic ognia na dachu z powodu bolu. bol zeba, to najgorszy bol jaki moze sie zdarzyc, wiec nie wiem jakim cudem zrozpaczone hoty przezywaja przykre doznania wzgledem drugich osob, kiedy ja tutaj potrafilam zrobic cos w rodzaju bitwy pod grunwaldem. tak w ogole to na moim ramieniu ten chomik, co bawi sie ze mna w chowanego i potrafi na dupsku siedziec, fajny jest (: ojciec za kazdym razem jak wejdzie do pokoju twierdzi, ze to jakis zwierzyniec i same szczury na chacie, ze moge se tu zoologiczny otworzyc. ale smieszne, przeciez tylko pies, mysz, swinka morska i aktualnie chomik jest pod moja opieka. ZAB MNIE ZACZYNA BOLEC, normalnie blagam, ja nie chce umierac :O w sumie jeden chuj, moga mi flaki wyjac i zrobic zupe, moga sobie zrobic kotlet z dwunastnicy, wziac kosci na rosol, moga mi nawet uciac reke i moja reka mi przypierdolic, ale blagam, niech nie zaczyna sie znowu ta meeeeeka ._. nie uwierzycie, hahaha, ale bylam wczoraj w solarium 8/ LOL, zartuje, bylam tam tylko dotrzymac towarzystwa, haha, czytalam jakies gazety, co tam lezaly. w ogole te.. mhm, klienci z czystym zadowoleniem zawsze wychodza spod tych lamp, wzruszajce... dobra ide gdzies, bo w pokoju caly czas jakies gowna lataja i trzaskaja po scianach, brzecza chocby ich obrzezano, wrrr, ide do sandry 8D gdzie jest zimaaaaaaaa
+ http://www.ask.fm/eustachy pytać ee