Ostatnie dni to jeden wielki hardcor ;D
Tyle się dzieje, że nie nadążam !
Generalnie powinnam zainwestować w okulary,
Bo nie widzę ludzi i na nich wpadam ;D
Graża jak zwykle szaleje, a Pata jest podejrzanie spokojna ;D
Spacery zaczynają się zamieniać w zakupy,
Rodzice mnie wydziedziczą,
C&A to zło, a w Naturze rozmnażają się pieniądze xd
No i Maaaja, Anteeek, kolacja ! ;D
Dzięki, dzięki ;*
Mamy 4 dni wolnego, zatem cieszmy się i radujmy,
Póki możemy ;D
No i uwielbiam was, wiecie ? ;*